czwartek, 31 sierpnia 2017

Zdjęcia ze Słowacji

Zdjęcia ze Słowacji
Cześć!
niedawno byłam na Słowacji. Zrobiłam kilka zdjęć i chcę Wam je teraz pokazać. Nie są one może najlepszej jakości, ale pewnie wiecie, jak to jest robić fotki w podróży.









sobota, 26 sierpnia 2017

Zeszyty

Zeszyty

Cześć!
W dzisiejszym poście jak już obiecałam, zaprezentuję Wam moje zeszyty. Kupowałam je w kilku sklepach, ale nie martwcie się, napiszę skąd który jest.


Lidl
Na pierwszy ogień pójdzie 16 - kartkowy zeszyt w kratkę, który będę używać do plastyki (tak, tak, mamy zeszyt do plastyki). Jest on  firmy TOP 2000. Podoba mi się, bo ma fają, śliską okładkę i jest słodki oraz dziewczęcy.

Drugim a zarazem ostatnim zeszytem z Lidla jest taki 80 - kartkowy w linie do polskiego. Spodobał mi się, bo ma ładne, folkowe serduszko nawiązujące do przedmiotu, do którego go wykorzystam.

Papierniczy
W sklepie papierniczym kupiłam tylko jeden zeszyt. Ma on 80 kartek w kratkę i jest z firmy Hamelin. Bardzo spodobała mi się w nim ta eksplozja kolorów za napisem. Wykorzystam go do Geografii. 

Pepco
Mimo, że nie kupuję zeszytów w twardej oprawie, to w tym się zakochałam, bo ma śliczną okładkę, a zeszyt to nie książka i można go oceniać właśnie po niej, prawda? Ja tak zawsze robię. Brulion ma 96 kartek w kratkę i wykorzystam go do j. angielskiego.

Ten zeszyt jest taki cudowny, że nawet nie wiem, co o nim napisać... Jest to zeszyt do nut, ma 16 kartek i będę go używała do muzyki.

Majster

Tak, najpiękniejszy zeszyt jaki kiedykolwiek miałam kupiłam w sklepie dla majsterkowiczów... Ten galaktyczny notatnik ma 96 kartek w kratkę i zostanie wykorzystany do matematyki.

Ten zeszycik też mi się od razu spodobał, bo ma na sobie aparat, a ja bardzo lubię fotografować. Zeszyt zawiera 80 kartek w kratkę. Będzie on do Historii.

Carrefour
W Carrefourze kupiłam tylko jeden 16 - kartkowy zeszyt, który użyję do informatyki.

Biedronka
Ten 60 - kartkowy, słodki zeszyt kupiłam gdy NA NOGACH poszliśmy z Radkiem i Oliwką do miasta, więc na pewno będzie mi przywoływał miłe wspomnienia podczas roku szkolnego. 

Ten zeszyt kupiłam w ten sam dzień, co poprzedni. Ma on 16 kartek.





Wszystkie te zeszyty mają 60 kartek w kratkę...


A ten brulion ma 96 kartek w kratkę.


To już koniec. Papa!

poniedziałek, 21 sierpnia 2017

Moje przybory szkolne

Moje przybory szkolne
Cześć!
Dziś pokażę Wam moje przybory szkolne. Jest ich dość dużo, więc zeszyty pokażę w osobnym poście. Myślę, że choć ten post będzie długi, spodoba się Wam. Zakupy robiłam w różnych sklepach. Kompletowanie wyprawki rozpoczęłam już w lipcu. Kupowałam rzeczy, które mi się podobały wcześniej, aby nie musieć później nabywać rzeczy na siłę. Może już zacznijmy pokazywanie.

Ołówek
Pierwszą rzeczą jest taki ołówek. Został mi jeszcze z zeszłego roku. Jest fajny, bo ma gumkę na końcu, co bardzo cenię :). Do tego jest różowy w słodkie motylki. na pewno przyda mi się nie tylko na matmie.

  Zestaw ołówków + gumka 
Często gubię ołówki, więc taki zapas na pewno mi się przyda. W opakowaniu było 10 sztuk, ale 5 oddałam bratu. Kupiłam je w Biedronce za ok. 5 zł. Jest to bardzo mało jak na ołówki z BICa. W zestawie znajduje się jeszcze taka owalna gumka z napisem ,,BIC" i wąsami, którą też podarowałam Radkowi.

Długopis
Ten automatyczny długopis Paris Holiday ma tylko 0.5 mm, więc jest idealny dla mnie.
                                                       
   Długopisy BIC
Te długopisy też kupiłam w Biedronce. Było ich 5 w zestawie i kosztowały 5 zł. Są to zwykłe długopisy, ale podobno sprawdzają się nieźle.

Klej 

Kolejnym zakupem jest bardzo mały, bo 9 gramowy klej. Wiem, że na zdjęciu wygląda na wielki, ale jest wielkości szminki. Mi w szkole cały czas przydaje się klej do wklejania różnych kserówek, więc chyba kupię sobie jeszcze jeden. Nabyłam go Biedronce i niestety nie wiem, ile kosztował.

 Nożyczki
Te nożyczki są takie słodkie i urocze, że po prostu musiałam je kupić. Te serduszka, kolory, ach....                                
                              
Przyrządy geometryczne




















Te linijki kupiłam za 1.99 zł w Pepco. Spodobały mi się, bo ta ,,główna" linijka jest przezroczysta, a kątomierz i ekierki mają wręcz neonowe kolory - różowy i żółty. Były różne warianty kolorystyczne, bo można było wybrać też np. wszystkie w kolorze różu, ale ja wolałam zróżnicowane barwy :D.

   Korektor
Chyba nie muszę dużo pisać o tym korektorze. Jest to biały korektor w długopisie z Pepco za niecałe 2 zł.

   Strugaczka 
 Strugaczka, którą zawsze kupuję, bo według mnie jest najlepsza. Kosztowała 79 groszy i nabyłam ją w Pepco. Można nią temperować i grube i cienkie kredki. Jest zielona...


Gumka do mazania
Ta gumka została mi z zeszłego roku. Jest urocza, bo w kształcie motylka. Bardzo mi się podoba, a Wam?

  Zakreślacze

Te neonowe zakreślacze kupiłam w Kauflandzie. Jak najbardziej mi odpowiadają. Mają ładne kolory i dobrze się je trzyma w dłoni. Polecam - Pozytywna Pati :)


  Długopisy żelowe
Te mini długopisy żelowe kupiłam w Pepco za ok.7 zł. Dostałam je kiedyś na Mikołajki i teraz znów się w nie zaopatrzyłam. Mają ładne kolory - brokatowe i neonowe. Są malutkie, więc zmieszczą się wszędzie.


Cyrkiel
Cyrkiel mam jeszcze z zeszłego roku. Zrobiłam sobie na niego nakładkę, ba zawsze kuje mnie ta igła. Wy też tak macie?


Śnidaniówka
Moja śniadaniówka w kształcie tosta jest idealna na drugie śniadanie, bo nie jest ani za duża, ani za mała.


   Mazaki 
Mazaki kupiłam w Pepco za ok. 5 zł. Możecie więcej o nich poczytać tu: #klik#
Właśnie kot przyłączył się i siedzi obok na łóżku...


     Kredki



Kredki Noster kupiłam w sklepie papierniczym za ok. 9 zł. Bardzo ładnie malują i dobrze się je trzyma. Polecam ;).










 Teczki

T cudowną teczkę kupiłam w Pepco. Moja koleżanka ma taką samą. Chyba mamy podobny gust.


Z kolei te dwie teczki udało mi się zdobyć w Biedronce. Która ładniejsza?


                                                 
Piórnik różowy
Ten piórnik jest malutki, więc będę trzymała w nim same najpotrzebniejsze rzeczy. Jak sami widzicie, jest przezroczysty i ma różowe wykończenia. Zrobiony jest z ,,gumowego" materiału, więc szybko się nie zniszczy. Do tego zajmuje mało miejsca w plecaku.

Piórnik w sowy
A ten piórnik został mi jeszcze z zeszłego roku. Jest dość duży, więc będę w niej trzymać mazaki i kredki.

Saszetka


Dwustronną saszetkę otrzymałam od brata. Jest milutka w dotyku i urocza z wyglądu. Będę w niej trzymać chusteczki higieniczne, gumki do włosów itd. 

To chyba już koniec. Jeśli jeszcze coś dokupię, to napiszę o tym osobny post. Teraz muszę jeszcze przygotować wpis o zeszytach, który wkrótce się pojawi, więc wyczekujcie :)

Cieszcie się jeszcze wakacjami!
Pati


Copyright © 2016 Pozytywna Pati , Blogger